Pani na żurawiach jest owocem wieloletnich przemyśleń autora nad archaicznymi źródłami religii greckiej. Publikowana obecnie pierwsza partia tekstu stanowi, jak deklaruje Wiesław Juszczak, "swoistą rozprawę o metodzie". Swoistą, bowiem sama metoda jest przezeń pojmowana w pierwotnym, etymologicznym sensie tego słowa, jako "droga", która ma doprowadzić do owych "źródeł". Źródła zaś, to nie tylko rekonstruowane przez archeologów materialne świadectwa antycznej kultury, czy interpretowane przez historyków religii dokumenty, których  to procedur celem jest możliwie obiektywne ustalenie i prezentacja faktów, ile samo centrum problemu: wyobrażeniowa "postać" (Gestalt) religijnej wizji uobecnianej w micie, rytuale, sztuce, poezji. Przewodnikiem na tej drodze poszukiwań pierwotnego kształtu religijnego (w istocie mistycznego) doświadczenia, jest dla autora przede wszystkim niemiecki filolog klasyczny Walter Friedrich Otto.

Realność bogów wymyka się standardom gatunkowym. Autor broni się przed oceną tej książki z punktu widzenia naukowego obiektywizmu. Jest to więc raczej rozbudowana medytacja, która "sytuuje się w pobliżu filozofii wolnej od wciąż pozytywistycznych ograniczeń [...], zbliża się raczej ku poezji i sztuce w ogólności".

Książka Wiesława Juszczaka wpisuje się w tę tradycję europejskiej humanistyki, która przekraczając bariery wąsko pojętych specjalistycznych profesji, jest nie tylko świadectwem wiedzy i erudycji, ale także staje się inspiracją ku przemyśleniom kondycji ludzkiej w tym zwłaszcza jej wymiarze, który nie daje się do końca ujarzmić przez władze poznawczego dyskursu. Pani na żurawiach powinna zainteresować i zainspirować religioznawców i filozofów religii, antropologów i historyków kultury, a także historyków i teoretyków sztuki.

Elżbieta Wolicka

 

Profesor Wiesław Juszczak należy do - nielicznego niestety u nas - grona humanistów wielkiego formatu, którzy nie ograniczają się do wąskiej specjalizacji, lecz zajmują się humanistyką, prowadząc szerokie badania interdyscyplinarne oparte na przemyślanych oryginalnych podstawach teoretycznych. Takie badania wnoszą istotnie coś nowego do naszego rozumienia kultury ludzkiej jako całości. Zupełnie wyjątkowe przygotowanie Juszczaka w zakresie historii kultury, filologii klasycznej i myśli filozoficznej antyku, czyni z niego kompetentnego badacza także gdy idzie o religię grecką.

W prezentowanej teraz książce zajął się on ważnym, wręcz podstawowym zagadnieniem, kluczowym dla zrozumienia całej kultury greckiej, jakim jest koncepcja bóstwa i stosunek ludzi do działania bogów, pojmowanych jako siły otaczającego świata. Problem ten podejmowali najwybitniejsi badacze czy to religii greckiej, czy zjawiska religii w ogóle. Wyrosła z tych badań praca Juszczaka imponuje rozległością horyzontów, erudycją, głębią przemyśleń. Z całą odpowiedzialnością mogę stwierdzić, że nie ma dziś takich prac nie tylko w humanistyce polskiej, lecz i światowej. Rozprawa Juszczaka wprowadza bowiem nowy paradygmat w badaniach religii i religijności greckiej. Tym paradygmatem jest właśnie odkrywcze i niezmiernie doniosłe rozumienie "realności" bogów. 

Włodzimierz Lengauer